Jean Bos
To będzie hit. Jean Bos, król wśród kucharzy, kucharz królów przyrządzi Alaus sriuba Wielkiego Księcia Litewskiego i Króla Polski. Czyli faramuszkę po litewsku. To będzie polska premiera królewskie zupy.
Zaczęło się od piwa
Najstarsze polskie piwo było lekkie, jasne i bardzo musujące. Pito je z upodobaniem jak wodę mineralną. Piwo warzono w domu dla swoich potrzeb.
W jednej z najstarszych polskich pieśni ludowych zapisano: Żebyś ty chmielu na tyczki nie lazł, nie robiłbyś ty z dzieweczek niewiast. Nic dziwnego, że pożywne polewki z piwa, spożywane na śniadanie robiły furorę.
Piwo na śniadanie
Z takich śniadaniowych przysmaków narodziła się najstarsza zupa na Lubelszczyźnie, zwana gramatką, albo faramuszką. Sławił ją w Lublinie Szymon Szymonowic
Nic dziwnego, skoro uroki piwa sławił sam papież Klemens VIII, który przebywając w Polsce zasmakował w piwie i gdy zaniemógł jako papież wołał o Pivo di Varca.
Zupy z piwa zaprawiano śmietaną i żółtkami, dodawano twaróg w kostkach, a nawet skwarki ze słoniny. Ale król Zygmunt August sera nie lubił. Kazał sobie gotować faramuszkę ze specjalnie spreparowaną kaszą gryczaną.
Jean Bos
Jest twórcą Akademii Kuchni Molekularnej w Polsce. Przez lata był nadwornym kucharzem króla Belgii. Należy do najwybitniejszych szefów kuchni w Europie.